szukaj
koszyk
Szaman gitary, niczym wysłannik niebios, przyniósł ludziom radość i nadzieję, za pomocą nie tylko słów, ale przede wszystkim muzyki na najwyższym światowym poziomie. 9. edycja festiwalu, który odbył się w dniach 14-16 czerwca była celebracją pokoju, wolności i jedności ponad wszelkimi podziałami.
Nie mogło tam zabraknąć firmy Garden Space która zadbała o wygodę i komfort w strefie chill-out Garden Space. Oprócz niezwykłych doznań muzycznych zaproszeni goście mogli poczuć komfort wypoczynku pomiędzy koncertami. W tym celu firma wyposażyła strefę VIP firma w meble ogrodowe czy zestawy sof wypoczynkowych. Dla artystów w garderobach przeznaczono wygodne i funkcjonalne zestawy kawowe. Ponad to Garden Space dostarczyła meble ogrodowe MILANO do stref relaksu dla samych artystów.
Pod koniec dwugodzinnego koncertu oczom rozentuzjazmowanych fanów ukazał się widok, którego z pewnością się nie spodziewali – na zaproszenie Santany na scenie pojawił się z tamburynem sam dyrektor festiwalu, Darek Maciborek, który przed dobre dziesięć minut dzielnie akompaniował szamanowi gitary i reszcie doskonałych muzyków tworzących jego zespół. To bezprecedensowa sytuacja, potwierdzająca wyjątkowe podejście Carlosa do koncertu na TLFO, który kilkukrotnie nazwał “pięknym festiwalem”.
Kilkadziesiąt minut przed koncertem Santana otrzymał drugą w historii Tauron Life Festival Oświęcim statuetkę Peacemakera, za nazdwyczajny wkład w szerzenie bliskich festiwalowi idei pokoju.
Wyjątkowy charakter miał również sobotni koncert Punk Alive, z klasykami undergroundowego rocka, śpiewanymi przez legendy polskiej sceny niezależnej. Ze względu na okoliczności koncert przerodził się w hołd dla zmarłego kilka dni wcześniej Roberta Brylewskiego, który miał być jednym z filarów tego projektu, przygotowanego specjalnie dla TLFO. “Dla niego pieniądz nie był Bogiem. To był człowiek, który patrzył przede wszystkim na ludzi” – tak śpiewany przez siebie utwór “Pieniądz” zapowiedział Darek Malejonek. Legendę polskiego rocka wspominali też inni artyści tego koncertu, tacy jak Tomasz Budzyński czy Melon z zespołu Prawda.
Każdy z tegorocznych artystów wniósł do historii festiwalu nie tylko mnóstwo świetnej muzyki, ale też potężną dawkę dobrej energii, wyrażonej w słowach.
“Muzyka to silne narzędzie, które potrafi zmieniać opinie. To wspaniałe, że organizowane są wydarzenia, które jednoczą ludzi. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy tu być” – mówił Joey Tempest wokalista grupy Europe, której ponadczasowy hit “Final Countdown” zabrzmiał na zakończenie TLFO 2018.
Zastanawiasz się, jak ciekawie zagospodarować duży taras? Aranżacje stworzone przez naszych designerów dostarczą Ci...
Aktualności Komplet wypoczynkowy ogrodowyWybór odpowiednich mebli do ogrodu nie jest łatwym zadaniem. Producenci wyposażenia outdoorowego oferują obecnie sz...